Czasem występuje u mnie deficyt wytrwałości. Zaczynam różne tematy i nie kończę, albo kończę zbyt szybko, zabierając czas potrzebny na to, aby coś mogło się rozwinąć. Obserwuję też pośpiech, który…
WięcejOpole. Piątek. Upalny czerwcowy wieczór. Siedzę na intensywnie pomarańczowej podłodze sali gimnastycznej, czekając na ceremoniał. Patrzę na wprost przez wielkie okna otwarte na oścież. Czuję jak podmuchy gorącego powietrza co…
Więcej